jeszcze o PEG-u

Chciałam serdecznie podziękować za Wasze opinie dotyczące pomysłu założenia PEG-a u synka mojej znajomej. Za komentarze i e-maile które cały czas przychodzą. Wszystkie opinie przekazuję zainteresowanym.

Dziękuję oczywiście głównie w imieniu koleżanki ale sama też dzięki Wam wiele się na ten temat dowiedziałam i teraz wiem, że jak kiedyś jakiś „mądry” lekarz będzie chciał zafundować Julci takie „ułatwienie” to będę już miała opinię ta ten temat.

Z wszystkich Waszych opinii wynika że pomysł założenia PEG-a u dziecka z mpd tylko dlatego że jest szczupłe jest delikatnie mówiąc pomyłką…
Wielu z rodziców wręcz walczyło o to by, przezwyciężyć trudności z karmieniem (przecież wszyscy z naszymi dzieciaczkami je mamy, w mniejszym lub większym stopniu) a niektórzy z nich też mieli propozycje założenia PEG-a od lekarzy.

Sama też jestem zdania że to nie jest wyjście i pomysł przeraził mnie od początku. Chciałam jednak wiedzieć co Wy myślicie bo moja opinia mogła być odosobniona i nie zagłębiałam się nigdy wcześniej w ten temat.
W trakcie pobytu na turnusach rehabilitacyjnych nie raz spotykałam się z dziećmi karmionymi w ten sposób ale w każdym przypadku było to uzasadnione znacznie bardziej i wręcz niezbędne. I każdy z tych rodziców marzył o tym by jego dziecko mogło jeść normalnie.

Z drugiej strony rozumiem doskonale że jeżeli kilku lekarzy przekonuje do pomysłu, argumentując w sposób mniej lub bardziej trafiający do rodziców, pojawiają się wątpliwości i decyzja nie jest taka jednoznaczna jakby się wydawało.

Dlatego bardzo dziękuję za Wasze doświadczenia i ponieważ decyzja jeszcze nie zapadła proszę o kolejne e-maile.

pozdrawiam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.